Fahrenheit 451: Burn motherfucker, burn

Temperatura, w której zaczyna palić się papier? I już wiemy o co chodzi. Perełka François Truffauta, kultowa gejowska czapeczka Montaga, strażaka, który gasi zapał do książek za pomocą miotacza płomieni – i jeden z lepszych filmów o, by tak rzec, gorączce lektury. O płomiennej potrzebie czytania.

Wixel – 12 records in 12 months

Wraz z końcem roku i początkiem nowego w internecie (i nie tylko) pojawiają się coraz to kolejne podsumowania i zestawienia muzyczne. Największe serwisy muzyczne (od Boomkata po Resident Advisora), blogerzy, znawcy tematu – prześcigają się w tworzeniu list, wytyczaniu trendów i hajpów. Chcąc pójść niejako na wskroś

Stroszek: scena z licytatorem

Kto nie widział sceny z licytacją domu Stroszka (Werner Herzog, 1977), nie będzie miał najmniejszego pojęcia o tym, co musiał czuć Ian Curtis przed się powieszeniem. Przynajmniej tak przekazuje tę sytuację film „Control”.

Mirka Szychowiak: Obok

Szum w plątaninie żył, wokół plantacje ścięgien; ciało zapięte na ostatni guzik nie pozwala zobaczyć, co się w sobie dzieje.

Przemysław Witkowski: Wiersze

*** Ilonie czy mam na ciebie alergię, szczepiono mnie tobą? i czym jesteś – piekąca raną? pięknem kurzu w nozdrzach?

Ballada o trąbiącym poecie

Konstanty Ildefons Gałczyński ROSZJA nr 9 ze składanki POECI whitehouse Tomasz Andersen 'Ballada o trąbiącym poecie’ Konstantego Ildefonsa Gałczyńskiego

Karol Maliszewski: Wiersze (2)

Na przełęczy Były zwalone pnie, a zapach trawy jak bulimii i lekarstw, rwała i napychała sobie policzki, jakby mówiła ?wszędzie mam pełno,

Kawałek z Trakla: [Jakaż ciemna ta noc]

O, wie dunkel ist diese Nacht. Eine purpurne Flamme Erlosch an meinem Mund. In der Stille Erstirbt der bangen Seele einsames Saitenspiel. Laß, wenn trunken von Wein das Haupt in die Gosse sinkt.

Tricky Ghost Town Poems Live at The White Room

Pewnej nocy otrzymałem ten link od Andrzeja Sosnowskiego, następnie słuchałem tej muzyki jeszcze kilkadziesiąt razy, nadal słucham.

Izrael jest królem, mason jego pomocnikiem, a bolszewik wykonawcą

Tym, czym kierowali się Żydzi, była żądza krwi: „Krew, której potrzebowali do rytuałów świątecznych, wytoczyli do wielkiej srebrnej misy”. Na koniec zdarli odzież z ciała zakonnika i ją spalili, a zwłoki wynieśli do innego pomieszczenia.