Cycaty
Życie pustelnika jest zimne. To żywot o niskiej rozdzielczości, w którym prawie nie ma o czym decydować, w którym dokonuje się niewielu lub zgoła żadnych transakcji, w którym brak przesyłek do doręczenia. W którym nie zawijam paczek i nie wysyłam ich sam do siebie.
Walter znowu zerwał się z kanapy, tym razem udało mu się umknąć przed uściskiem Portera. Próbował dotrzeć do wyjścia, ale on, szybki jak kot, natychmiast się na niego rzucił.
Na początku 1919 roku istniał w Niemczech Centralny Urząd Ruchu Dadaistycznego. Posiadał on, oczywiście, jak każdy urząd centralny, swój adres: Kanstrasse 118 .
Przy płocie. Ptak śpiewał. Słońce skryło się wówczas za krzakami. Ptak umilkł. Był wieczór. Dziewczyny wiejskie szły śpiewając przez pole. Ileż szczegółów! Czy to dowód drobiazgowości, jeśli takie szczegóły czepiają się człowieka? Jak rzep. To była Tonka. Nieskończoność spływa niekiedy kroplami.
Bożonarodzeniowy Szkło z potłuczonych butelek po wódce wcementowane w szczyt muru sióstr zakonnych. Tamtędy wracają do domów
zraniona hostia: pisane w wigilię Bożego narodzenia 1984 pamięci księdza Piotra-Człowieka-Polaka
plaża. wigilia najpierw jest patyk rzucony wysoko, ruch w spowolnionych sekwencjach jak opad kruszcu w tlenie, sen bezmyślny. cegły oblizywane parującym językiem, aronia. baśń – o rycerzu miłującym. latawce, ciemne linie łączące je z rękami dzieci na plaży, jakby odbywał się pokaz tankowania krwi w powietrzu
? Ludzie z Ta Hang Tang mówili: „Zaprawdę wielki jest Konfucjusz! Posiada rozległą wiedzę, a nie zdobył sławy w żadnej dziedzinie”. Słysząc to, Konfucjusz rzekł do swych uczniów: „Czemu powinienem się poświęcić? Jeździectwu? Łucznictwu?
Świat należy do tych, którzy nie czują. Najważniejszy warunek, jaki musi spełniać człowiek praktyczny, to nie mieć wrażliwości. (…) projekcja osobowości wyraża się z zasady stawaniem innym na drodze, przeszkadzaniem, ranieniem i tłamszeniem innych; odpowiednio do naszego sposobu działania.
Poniżej cytujemy kilka przykładów ogłoszeń zamieszczonych w gazetach. Najdawniejsze z nich ukazało się zaledwie cztery lata temu [Dickens pisał ten fragment ok. 1842 r. – przyp. red.]. Inne, o podobnym charakterze, ukazują się nadal całymi ławicami każdego dnia. „Zbiegła Murzynka Karolina. Miała na szyi obrożę z jednym