Author Archive

Michał Krawiel: Bernard w Nowym Jorku
Szukanie pracy jest tak samo upokarzające jak szukanie dziewczyny,

Masa pogromowa
Wzrost i równość tłumu

Konrad Góra, „Siła niższa”
Trzeci zbiór wierszy Góry został wydany jako gazeta – za tło posłużył numer „Słowa Polskiego” z 1995 roku. Czy to oznacza, że autor depcze po polszczyźnie? Raczej gwiżdże na kalki myślowe, którymi chciano rozpracować jego poprzednie książki. Rewolucji nie będzie, ale Siła niższa jest jedną z niewielu

Co znaczy samo wierzenie?
Wracając do domu znaleźli na dole przy schodach, pod madonną, Marcelego na klęczkach modlącego się żarliwie. Z odrzuconą w tył głową, z przymkniętymi oczami, rozszerzając swoją zajęczą wargę wyglądał na fakira w ekstazie.

Jacek Bierut: Dukt 29
Czy pamiętasz, kto mianował Stasiuka Edkiem literatury polskiej? A może wiesz, kto sparodiował Tkaczyszyna-Dyckiego, kiedy ten raczył nie przyjechać na Port kilka lat temu i organizator pochopnie zdecydował się odtworzyć ?czytanie? z nośnika, a za ekran, na zabawy chińskim cieniem, wpuścił tegoż ?zastępcę?, parodiującego poetę w taki

Mydło wilkołaka
Kiedyś pokazywałem pewnemu kuratorowi portfolio, zobaczył mydło wilkołaka i zamilkł, zamlaskał, głęboko westchnął i zachwycił się, że to ?bardzo mocna praca o Holokauście?, a ja mu na to: ?Nie! To jest mydło, którym umył się wilkołak!?.

Z należytym szacunkiem
Konstancin, 19.08.1959.