– Osiemnaście lat mija od czasu, gdy po raz pierwszy usłyszałem tę muzykę. Pamiętam, że było to w pogodną letnią noc, bardzo podobną do tej, ale później. Szedłem przez las, sam jeden. Pamiętam także, że byłem bardzo przygnębiony, bo jeden z moich synów zachorował i baliśmy się,