Recenzje

Hanna Główka: Brzoska/Gawroński. Zapominanie [Recenzja]

  Pamięć ukrzyżowana   Chłodny i lapidarny. Żelowy okład na oczy wyjęty prosto z lodówki: przynosi ukojenie, mimo że nie widzisz co dalej. Zapominanie to nowy, elektropoetyczny album duetu Brzoska i Gawroński (Fundacja im. Tymoteusza Karpowicza, Wrocław 2019). Album, który zdecydowanie zasługuje na miano muzycznego tomiku poetyckiego,

Marianna Świerczyńska: [rec. „Psalmów”]

Piękno istnieje Julia Fiedorczuk niezwykle ułatwiła pracę wszystkim, którzy zdecydowali się na zrecenzowanie jej najnowszego tomiku wyróżnionego Nagrodą im. Wisławy Szymborskiej ? mottem ?Psalmów?, najczęściej powracającym wnioskiem, uczyniła słowa, których nie sposób nie powtarzać z zachwytem i nadzieją, a następnie nie wykorzystać zarówno jako lakonicznego wprowadzenia, jak

Mateusz Dworek: 41 mieszczańskich utonięć

Mieszczańska, skonstruowana za pomocą oniryczno-sentymentalnej narracji, najnowsza powieść Agnieszki Wolny-Hamkało to opowieść, w której każdy szczegół jest obdarzony osobnym głosem i dokłada do brzmienia całości wyjątkową barwę. Nie w imię realizmu, raczej w imię efektu estetycznego. Pierwsze wrażenia łechcą czytelniczą próżność ? oto ciąg dalszy łabędziego śpiewu

Janusz Radwański: Literatura niewagonowa

  Trasa Przemyśl-Szczecin to jedna z najdłuższych tras, jaką można w Polsce przejechać pociągiem. Pośpieszny jedzie około 16 godzin, zaczynając w orbicie cywilizacji bizantyjskiej, a kończąc w orbicie cywilizacji krasnala ogrodowego i beemki prawie nie bitej. Po drodze mija Kraków, Śląsk, jednym słowem ? przez całą Polskę

Mateusz Dworek: [recenzja:] Przemyśl-Szczecin

Przyzwyczailiśmy się myśleć, że zaplanowana podróż dzieje się od do. Otóż nie. Maliszewski bardzo wyraźnie wywraca do góry nogami taką perspektywę. Mówi po cichu, tonuje emocje, skrada się by po chwili pojawić się znikąd niczym konduktor w PKP i wybudzić z popołudniowej drzemki. Krzyknąć ni stąd, ni

[Recenzja:] Darek Foks, „Susza” (Michał Pranke)

5/10. Running with scissors. Razy kilka o Suszy Darka Foksa

Przemysław Kuliński: To się rozumie samo przez się…

Podsumowanie muzyczne 2014

Tegoroczne zestawienie jest jakby uboższe w porównaniu ze swoimi poprzednikami. Główną przyczynę upatruję w przeniesieniu moich zainteresowań na pojedyncze utwory, soundcloud’owe i bandcampowe poszukiwania i wreszcie obowiązki wydawnicze w Polish Juke. Z takich, a nie innych przyczyn, czasu na regularne i pełnowymiarowe wydawnictwa miałem mniej. Raum –

Anna Bronowicka: Krawędzie pełne zagięć

Mówi prościej i ucieka od zbędnych wyrazów, wybierając mniej miejsca niż nadmiar. Wkłada w małe pudełko przestrzeń, którą trudno zamknąć. Nie wszystko da się schować. Fragmenty wylewać się będą na zewnątrz i prowadzić do kłębka, który czytelnik rozwinie, jeśli zwiększy rozdzielczość. Tylko co wtedy ujrzy? Niedosyt, nadmiar,

Katarzyna Lisowska: Przewrotna…

Przewrotna gładkość poezji