Karel Poláček W lustrze rozkudłana głowa Karol Karol 10 stycznia, 2011 Cycaty Otworzyłem oczy i sięgnąłem po pudełko papierosów. Zapaliłem, ale – ojejku! – gwałtownie zakłuło mnie w głowie. Papieros śmierdział obrzydliwie, więc zdusiłem go z niesmakiem.