Nie jesteśmy ekshibicjonistami. Bokserki zdejmujemy tylko w sypialni. Slipy, majtki, figi, stringi, kalesony, rajtuzy – nie istnieją. Jest tylko bielizna. Co rymuje się z golizna, więc tak naprawdę to nic nie ma. Nie chcemy obnażać naszych dup. Chcemy się dupić.