Postoje
![](/timthumb.php?src=http%3A%2F%2Fimg.ffffound.com%2Fstatic-data%2Fassets%2F6%2Fc6e994a05e0ef021bcee1b8bdd4abc2ef8ab6ea6_m.jpg&w=200)
Mirka Szychowiak: Spotkanie
To jeszcze jeden obrazek, który lubię odkurzać. Dzisiaj, gdy śnieg nad poziomy sypie i sypie, odśnieżam myśli dla tamtej remizy strażackiej, wypastowanej jak świąteczne buty dziadka Janka. Zabawy z orkiestrą na takim zadupiu to było naprawdę coś – zapalały się nieliczne lampy na drodze, zamiatanej z czcią,
![](/timthumb.php?src=http%3A%2F%2Fimg.ffffound.com%2Fstatic-data%2Fassets%2F6%2F89312c617885635d7275929cae92a3ad3d546e9f_m.jpg&w=200)
Mirka Szychowiak: Postoje
A ty się skąd tu wzięła mileńka? Z zachodu? Ta usiądź i gadaj tu dziadkowi, co cię do naszych Doktorców przygnało. Chrabąszczów szukasz? I taki kawał drogi ty przyjechała za nimi? Chabrów, zajęcy też? Na co ci tego dziecinko szukać, toż to żadne skarby. Popytamsie Jaśka od