O eksploatacji zaś przez okoliczną ludność prochów miliona Żydów zamordowanych w Auschwitz były pracownik Państwowego Muzeum Oświęcim-Brzezinka pisze na forum internetowym: „Proceder ten polegał na tym, że pod osłoną nocy pakowano worki z prochami na jakiś środek transportu, a później płukano w Wiśle. Tak! Dokładnie tak jak