Pierwszym podstawowym zadaniem człowieka, który mówi, jest upewnienie się, że przekazywany tekst słowny jest przez odbiorcę słyszany i rozumiany. Zbyt częste używanie wyrazów obcego pochodzenia bądź wyrazów, których znaczenia nie rozumiemy, jest bezcelowe, sztuczne i pretensjonalne. Oto przykład: Definitywnie unieważniam ów szkorbut szmirażujący majestat autorytatywnych prywilegii przez asumpt demolujący pakt samorządnej egzekucji. Jak pan mógł się ważyć na abstrakcyjną kobietę wszechbytu!
[w:] K. Gawęda, J Łazewski, O błędach wymowy. Książeczka dla dzieci tudzież wyższych urzędników państwowych, Białystok 2004.