ffffound.com

ffffound.com

Mamy przecież gejowską wersję czarnego kryminału w postaci Śmierci w darkroomie. (…)

Dla Marka Krajewskiego natomiast czarny kryminał to głównie alibi dla ideologicznej hucpy. Wrocławski cykl jest pod tym względem tak rozbuchany, że nieszczęsny Chandler wydaje się przy Krajewskim mistrzem powściągliwości. Autor piętrzy obsceniczne fantazmaty ociekające mizoginią, homofobią, rasizmem i klasową pogardą, a dzięki medialnemu kopowi, jakim był „Paszport Polityki”, można było tę pornografię nabyć w każdym kiosku za jedyne 15 złotych. Liberalny tygodnik nagrodził literaturę, która wpisuje się w zjawisko neokonserwatywnego rykoszetu, w populistycznym geście wystawiającego do odstrzału zastępcze kozły ofiarne.

[w:] Eliza Szybowicz, Błażej Warkocki, Mock w mieście potworów, „Krytyka Polityczna” nr 20-21, Warszawa 2010.