…to kwestia Jokera (nieśmiertelny śmiertelny Heath Ledger), wychodzącego ze szpitala z detonatorem w ręku w ostatniej ekranizacji Batmana. Pamiętacie tę scenę? Ale co tu Joker. Bohater poniższej etiudy Kosai Sekine najwyraźniej zmiótłby go z powierzchni Ziemi jako reprezentant porządku. Poprawić Jokerowi uśmiech? Myślę, że to dla takiego faceta kaszka z mleczkiem.
Ale tak na serio, mieć takiego pracownika – marzenie właściciela niejednej firmy, i największy zarazem koszmar.
W każdym razie mamy film w sam raz dla fanów „Niezasłanych łóżek”.
Wstrząsające!