Gdy leżał w wysokiej trawie, czasami nie zauważał, jak obok pojawiali się myśliwi i w poważnym tonie roztrząsali swoje problemy. Szamanowi włosy stawały dęba z przerażenia. Najczęściej kłócili się o to, że ktoś (akurat nieobecny) dostał większy kawałek mięsa przy podziale, lepszą skórę, dłuższą kość czy coś
– Spiekłaś się. – To prawda. – Musisz stosować krem z filtrem. – Wiem, posmarowałam się. – Raz nie wystarczy. Trzeba smarować częściej.