Siedziałyśmy z Jolą przy stole, kiedy weszła Madonna z jakimś swoim nowym menadżerem. Przyszli zobaczyć teledyski i piosenki na nową płytę, które miała im zrobić Jola. Tylko że Jola wcale ich nie miała. Była zajęta jakąś robotą na boku i w końcu się nie wyrobiła. Tamci chcieli