Mistycy i narkomani
![](/timthumb.php?src=http%3A%2F%2Fimg.ffffound.com%2Fstatic-data%2Fassets%2F6%2F539ac4dd6ba89e86b99064343b768b99ccf953a0_m.jpg&w=200)
Wyganianie diabła szatanem
Pot cuchnął na mnie bimbrem tak mocno, że miałem wstręt do własnego ciała. Ale najgorsze były dzikie ataki szału z powodu braku alkoholu. Nikt nie pojmie nałogowca. Nikt nie wie, jak straszliwą męczarnią jest brak alkoholu dla alkoholika. To jedno usprawiedliwia moje ataki. Jednak, gdy po którymś