Przemysław Witkowski zamieścił w ?Przekroju? (nr 12/2012) tekst, w którym wieszczy koniec rzekomej dominacji tzw. poetów ?brulionu?, dokonujący się rzekomo na naszych oczach za sprawą grupy młodych, społecznie zaangażowanych poetów. Dominacji, dodajmy, trwającej od bez mała 20 lat i jego zdaniem polegającej na tym, że koło roku
zabijałem mrówki i wszystko co potem to zasłużona kara