Marcin Sendecki

Marcin Sendecki: Farsz

Marcin Sendecki: [Kre]

[Kre]

Marcin Sendecki: [Bło]

[Bło]

Jacek Bierut: Dukt 12

Czytam ?Pół? Sendeckiego dla przyjemności, przyzwyczajony już, że czytanie jego książek sprawia mi przyjemność, ale nie spodziewałem się aż tyle. Nawet po przeczytaniu (wcześniej) znakomitego tekstu Jacka Łukasiewicza, poświęconego w całości ?Pół?, w jednej z ostatnich Odr, w którym to tekście Profesor, nie roniąc ani odrobinę z

Maciej Topolski: Ja jestem parking społecznie strzeżony…

Ja jestem parking społecznie strzeżony, czyli o fikcyjności i komunikacji w Pół Marcina Sendeckiego

Marcin Sendecki: [Your Name Here]

[Your Name Here]

Jacek Bierut: Ta łuna to on

ffffound.com Są takie książki, o których aż strach pisać i troszkę także strach o nich nie pamiętać, kiedy zajęci jesteśmy czymś innym. I te są zwykle najlepsze. Nawet kiedy podczas kolejnej lektury, czytelniku, zalewa cię wysoka fala pytania: ?o co ci, do diaska (lub do czegoś innego),