Raptularz końca wieku
![](/timthumb.php?src=%2Fimages%2Fdefault.jpg&w=200)
Nikotyna – nie! Benzyna – tak!
Więc kiedy człapię po Paryżu zatruty, chociaż niepalący, to marzę o tarczowej pile, którą bym w akcie heroicznej zemsty oberżnął samochodom wydechowe rury oraz pociął opony na gumowego tatara. A kiedy widzę niepalących i niepijących samobójców truchtających ku Sekwanie w gaciach i z obowiązkowymi słuchawkami od walkmana
![](/timthumb.php?src=http%3A%2F%2Fimg.ffffound.com%2Fstatic-data%2Fassets%2F6%2F93734f336e879d009c8ed81de94cde879b6fe67c_m.gif&w=200)
Poręczność rzeczy
Filozof powiedziałby, że kiedy przedmiot traci „poręczność”, czyli – na przykład – psuje się jak pióro, którym piszę, lub gwóźdź, który zamiast w ścianę wbijam sobie w palec, to wtedy wychodzi na jaw (dla mnie) sens tego przedmiotu jako przedmiotu właśnie. Przedmiot traci swą „poręczność”, ale za