ffffound.com

ffffound.com

XVIII

Serce kobiety cnotliwej jest o jedną strunę bogatsze lub uboższe niż serce innych kobiet: zależnie od tego zasługuje ona na bezgraniczny podziw lub na politowanie.

XIX

Cnota kobiety jest może kwestią temperamentu?

XX

Nawet najcnotliwsza kobieta ma w sobie coś nieokreślonego, co nigdy nie jest bewzględnie czyste.

XXII

„Mężczyźni byliby zbyt nieszczęśliwi, gdyby w stosunku do swoich żon pamiętali bodaj trochę o tym, co zresztą umieją na pamięć”.

Liczba arcyrzadkich kobiet, które, podobne pannom mądrym z Pisma św., umiały zachować oliwę w lampkach, będzie zawsze aż nazbyt szczupła w oczach obrońców cnoty i obyczajów; ale i tak musimy odliczyć ją od ogólnej sumy przyzwoitych kobiet. W ten sposób owa  pocieszająca ilość wyjątków podkreśli jeszcze wyraźniej grozę niebezpieczeństwa mężów, uczyni zgorszenie jeszcze jaskrawszym i rzuci tym większy cień na resztę legalnych małżonek.

Któryż mąż potrafi teraz zasnąć spokojnie przy boku młodej i ładnej żony, wiedząc, że przynajmniej trzech bezżennych rabusiów stoi bezustannie na czatach; że jeśli dotychczas nie uczynili spustoszenia w jego maleńkiej posiadłości, to w każdym razie uważają świeżo pojętą oblubienicę za łup, który im z prawa przynależy i który prędzej czy później im przypadnie – podstępem czy siłą, prawem zdobywcy czy dobrowolną kapitulacją. Prostym niepodobieństwem jest, by w tej nierównej najeźdźcy nie odnieśli wreszcie zwycięstwa!

Przerażająca doprawdy konkluzja!…

[w:] Honoriusz Balzac, Fizjologia małżeństwa, przeł. Tadeusz Boy-Żeleński, Czytelnik, Warszawa 1957.

Poprzednie fizjologie.