Wrocław
parzy. Wycofałem czułki,
wciągałem szkło przez nos,
a potem jadłem zielone
pomidory, dwóch oczek zabrakło
do awansu.
Kraków
nie zawiódł,
ale ja zawiodłem.
Warszawa
Pluskwy z hostelu czekają
na następnego debiutanta,
może być heteroseksualny i pisać
prozę łamaną przez poezję,
im to obojętne.
Poznań
Sklepowe zdawały kasy
na naszych oczach
przekazując sobie srebrne kluczyki,
pomóc miały czerwone koszule,
kelnerki grzecznie pytały,
czy mogą zacząć sprzątać,
ale do nas nie dochodziło,
czerwone koszule miały nam pomóc
zrozumieć
sens porażki,
dobrze to Piotrek Śliwiński wymyślił.