Smutny książę i poławiacze
W tamte dni
robiliśmy zdjęcia
przez kolorowe dna butelek
wciąż uśmiechamy się z albumu
O północy
tyłem podchodziliśmy do studni
on zawsze bardziej bał się
spojrzeć w głąb
Podarowałam mu muszlę
Wyjął z niej perłę
daleki szum wyrzucając
do śmietnika
Teraz
rozmawia z krawatami
monety sypią się z ust
brzęczą
ciągle boli go głowa
*** (Jestem kotem?)
Jestem kotem
mam osiem szans na nieśmiertelność
i trochę czasu
(który nie przeciekł przez łapy)
skrytego za pazurami
Często spoglądam z wysokości
szafy
jak po zębatych kołach krążysz
z nocy na dzień
zdecydowanie głośniej brzmi twoje zgrzytanie
moje uszy kładą się płasko
Ogonem czarnym
tnę jaskrawą przestrzeń
gdy znów się krzywisz
o kanapki z sierścią
albo nowy podpis na kredensie
ale jestem kotem
twój wzrok opadnie pierwszy
a koty wybaczają podobny brak taktu
Agnieszka Moroz, ur. 16.06.1987 r. w Gorzowie Wlkp. Studiuje filologię polską na Uniwersytecie Szczecińskim. Ma na swoim koncie tomik "Każdy idzie do nieba" (2006 r.), nagrodzony Dyplomem Honorowym Wawrzynu Lubuskiego dla najlepszego debiutu roku. Stypendystka Marszałka woj. Lubuskiego i Prezydenta Gorzowa Wlkp. Laureatka wielu konkursów literackich (m.in. Konkursu Na Opowiadanie Filipinki, Turnieju Jednego Wiersza "O złotą frezję", III Konkursu Poetyckiego "O kwiat konwalii", Konkursu "Kawałek Wiersza Zieloną Kredką Pisany" (dwukrotnie), VIII Konkursu Poetyckiego im. Janusza Korczaka, Konkursu O Złoty Laur Arbuza (dwukrotnie). Wyróżniona drukiem w Gniewińskim Piórze 2009 oraz IV Konkursie "O Wawrzyn Sądecczyzny". Jej wiersze pojawiły się w wielu antologiach, a także czasopismach literackich: "Pegaz Lubuski" i "Lamus". Interesuje się filmem. Odkryła istnienie Tabu Imienia w Dolinie Muminków, co do dziś pozostaje jej największym osiągnięciem. [starrating template_id=4 rating_stars='starrating' review_stars='starrating']
Znacznie lepsze niż większość na pkpzinie. W kocie trochę waty, gdyby się jej pozbyć, do dziewięciu kocich żyć można by coś, proszę ja Was, dochachmęcić.