FESTIWAL preTEXTY przed nami Jelenia Góra, Bielawa, Świdnica

Zarówno Jelenia Góra, Bielawa jak i Świdnica są miastami, w których od wielu lat nie organizowano znaczących imprez o charakterze literackim. Konieczność promowania tej dziedziny sztuki w mniejszych rejonach wydaje się rzeczą palącą, zważywszy na coraz mniejsze zainteresowanie książką i zatrważająco niski poziom czytelnictwa. Misją festiwalu staje

Festiwal Literacko-Artystyczny PreTEXTY 2010 (Jelenia Góra, Bielawa, Świdnica)

Zarówno Jelenia Góra, Bielawa jak i Świdnica są miastami, w których od wielu lat nie organizowano znaczących imprez o charakterze literackim.

Paweł Bernacki: Nieustająca lekcja wyobraźni

Pejzaże Gabriela Leonarda Kamińskiego? Ciekawy to tomik. Poezja całkiem inna od tej doświadczanej obecnie, czuć w niej jeszcze dawne lata, malowniczą obrazowość, rytmikę, jasność wywodu, dbałość o reguły składniowe. Niecodzienna jest treść książki ? pejzaże. Zdawać by się mogło, że to gatunek przeznaczony na wyłączność dla malarzy,

Juliusz Gabryel: Wiersze. Trzeci set

Wiersz dla Sajgona Sajgona

Dawid Koteja: 2 Wiersze

Droga do Shali Pozwól więc, dziecko, że zasłonię ci oczy. Ty nazywasz się Anzii, co powinno oznaczać piękno, a ledwie się skrzysz spod kartonowej sukienki. W Shali odbudowano dziś sierocińce z zapasem na przyszłą wojnę. Odnotowano już najbardziej prawdopodobne nazwiska. Pozwól więc, dziecko, że puszczę twoją rękę,

Jerzy Franczak: Kwiatki (2)

Świadomość i budzik

Jacek Napiórkowski: Warzywo

Warzywo

Jacek Bierut: Dukt 2

Uderz w stół, a nożyce się odezwą? To nie zawsze jest prawda, ale czasami tak, chociaż to zazwyczaj żadne tam nożyce, najwyżej nożyczki. Po ostatnim felietonie (obok innych) doszło do mnie trochę oburzonych głosów, nawet niektóre oburzone bardziej mną, niż tym co tam było napisane. Niby zrozumiałe,

Krytyka literacka na łamach „brulionu” (2)

Bez wątpienia najbardziej aktywnym na łamach brulionu krytykiem młodych poetów był Marian Stala. Opublikował on w omawianym dziale 10 recenzji sygnowanych nazwiskiem, inicjałami bądź pseudonimem Jacek Krzos. Wypowiedział się o prawie każdym z jedenaściorga prezentowanych twórców, wyjątkiem był K. Jaworski. Zaskakujący wydał mi się fakt publikowania na

Adam Poprawa: Wolałbym tak (1)

Cesarz jest nagi, a o cesarzowej szkoda gadać Tymczasem na manowcach głównych obiegów tumany i tumult. No bo czy przyjaciel i uczeń mógł aż tak o przyjacielu i mistrzu? Czy mógł też o kobietach? I wreszcie: czy samemu mistrzowi wypadało zmyślać? A z jakim namaszczeniem i troską