inicjacje
spodobało mi się pierwsze słowo wyeksponowane z okoliczności
przechodziłem obok witryny w której świeciło się światło chociaż
było zamknięte bo jak się zamyka to zapala się światło żeby było
widać półki przypomniałem sobie pierwsze słowo kiedy splajtowali
naprzeciwko żul zbierał puszki robiąc slalom wokół pobliskich
śmietników zobaczyłem ósemkę spodobała mi się i przeszedłem
na drugą stronę z której widziałem pierwszą przez znak stojący
na koszulce żula rozerwałem mu ją razem z wytatuowaną ręką
i zobaczyłem pierwszego żula leżącego z puszkami zamiast
amputowanych rąk zatrzymała go policja za przetrzymywanie
mnie nie było istniałem gdzieś pomiędzy syreną a przyjazdem
przyjęcia
wewnątrz mojej ręki jestem psem którego głaszcze wokół
niego leżą rzeczy nazywane zabawkami on je gryzł gdy ja
ciągnąłem im bardziej ciągnąłem tym mocniej gryzł ręka
w której jestem zaciska szczęki wokół rzeczy w zabawie
przybijałem obrazek na wysokości drzwi które traktowałem
jak ścianę otwierały się obrazkiem do wewnątrz gdy jedna
ręka trzymała za klamkę druga za plecami krzyżowała palce
i w geście zobaczyłem obcość która wycierała buty o usta
na wycieraczce w pocałunku zdjętym z filtru gdy jedne
czekały na dole drugie na górze podrzucając zapalniczkę
klarowanie odpadów
transformator zbiórka odzieży makulatura szkło plastik kompletna nieprzytomność
jako pies przekładany z nogi do nogi brany pod pachę za tułów nie ma użytku bez
wyprowadzenia jako pies w pysku pianka w pysku kiełbasa w pysku wata cukrowa
spojeniem warg wystający patyk wyciągany przez rurkę doprowadzającą tlen do wody
pobitej garem o migdały wycięte w pień chowany za transformatorem zbiórką odzieży
makulaturą szkłem plastikiem na hasło szukam kiedy dłonie zakrywały twarz a
twarz zakrawała na elektrykę w okienku kasowym z głębokimi wyrazami bileterki
apel
poruszona jest apeluje by nie zostawiać dzieci w samochodzie gdy wychodzi się z samochodu
na apel dziecka gdy zabrakło słomki do soczku soczek słomką jest poruszony jak małe dziecko