zabijałem mrówki i wszystko co potem to zasłużona kara
widziałem najlepsze umysły mojego pokolenia,
jak sprzedają ciuchy w hamie, układają
towary na półkach, nalewają drinki,
zarabiają pieniądze
Przemysław Witkowski
zabijałem mrówki i wszystko co potem to zasłużona kara
widziałem najlepsze umysły mojego pokolenia,
jak sprzedają ciuchy w hamie, układają
towary na półkach, nalewają drinki,
zarabiają pieniądze
Przemysław Witkowski
ci bardzo dobrze. niech te najlepsze umysly poznaja smak pracy, na która skazani są ci, którzy nie mają najlepszych umysłów. niech wiedzą, jak smakuje prawdziwe życie. brawo.
sine labore non est panis in ore
utile dulci miscere
U Lipszyca to leci jakoś tak: „najlepsze umysły naszego pokolenia na jałowych obrotach mielą zera”.