robert musil

Ogryzki z Musila (2)

Ludzie są tylko kombinacjami, kilku wciąż powtarzających się typów. Także nowi ludzie.

Ogryzki z Musila (1)

Intelektualny stosunek czytelnika do bohatera książki jest mniej więcej taki sam jak jego stosunek do postaci rzeczywistych. Jego stosunek uczuciowy jest natomiast inny. Stosunku praktycznego brak.

Umieścić ją w cieple

A gdyby tak krytycy wskazując na bohaterów książki i jej autora pytali jedynie, co to za ludzie? Gdyby po prostu rejestrowali nowe egzemplarze gatunku zwanego człowiekiem, zamiast zajmować się prawidłami sztuki, których nie rozumieją: nie tylko w większości przypadków mówiliby wtedy najmądrzejsze rzeczy, jakie w ogóle można

Fizjologia twórczości literackiej

Pierwsza inspiracja. Czy może Pan podać ciekawe przykłady na to, w jaki sposób wpadł Pan na pierwszy pomysł jakiegoś dzieła? To dzieje się bardzo różnie. Wspólną cechą pomysłów lub planów jest ich pozornie nagłe zjawienie się.  Faktycznie mam je na składzie. Plan wykonywanych dzieł zazwyczaj powstawał przez

Tonka

Przy płocie. Ptak śpiewał. Słońce skryło się wówczas za krzakami. Ptak umilkł. Był wieczór. Dziewczyny wiejskie szły śpiewając przez pole. Ileż szczegółów! Czy to dowód drobiazgowości, jeśli takie szczegóły czepiają się człowieka? Jak rzep. To była Tonka. Nieskończoność spływa niekiedy kroplami.