26.media.tumblr.com/

26.media.tumblr.com/

Prospero: nieznany monolog

Duszo, uleć. Spraw sobie lepsze mieszkanie
gdzie indziej, nie w tym życiu. Spraw sobie
gęstą mgłę, koronę z chmur i miejsce do spania
w nieżeglownej rzece. Tak długo tkwiłaś
w sobie ? twardy, twardy sęk. Teraz puść się
biegiem w stronę tamtego zagajnika.
Nie oglądaj się. Biegnij jak najęta.
Jesteś tylko tchnieniem, chwilą słońca
w gałęziach. Przelatujesz tak nagle
z deszczu pod rynnę, z jasnej zieleni
w ciemniejszy błękit albo brudną biel.
Nie jesteś już szarą eminencją. Nie te czasy.
Musisz wskoczyć w sam środek świata,
obieg rozpędzonej energii. Zaraz staniesz się częścią
jutrzejszej pogody, zbóż położonych na łopatki
przez wichurę, roziskrzonej, mroźnej nocy.
Spal się w falach. Zgub się w żywiole liści.
Pędź na przełaj rzeczy, na wspak i pod włos.
Nie bądź już dłużej upartym cieniem
strzelistej sosny. Wystąp z brzegów
i biegnij, biegnij poza siebie, moja duszko.
Zejdź z drogi. Ustąp miejsca.


Jacek Gutorow