– (…) Słuchaj, myślisz, że Wielka Stopa też jest Żydem?
– Raczej Szwedem.
– Jedno nie wyklucza drugiego – próbował się bronić Pat. – Mogą przecież być szwedzcy Żydzi.
– Słyszałem o szwedzkich śledziach – odparł Doc, starając się tylko pomóc.
[w:] Thomas Pynchon, Wada ukryta, przeł. Andrzej Szulc, Albatros, Warszawa 2011.
Doc patrzył, jak znika z pola widzenia. Wiedział, jak chodzi, kiedy chce jej się sikać. i to nie było to.
idem
Świetna kniga, swoją drogą, aparat gębowy cmoka z zadowolenia.
Czytałem lepsze, także Pynchona, no i pierwowzór (pierwowzory) też lepszy, ale świetna bez gęgania.