Podsumowanie ankiety: Najlepiej czytający (na żywo) polski poeta

Wyniki ankiety internautów są następujące: Andrzej Sosnowski (23%, 11 Votes) Piotr Sommer (15%, 7 Votes) Bohdan Zadura (15%, 7 Votes) Eugeniusz Tkaczyszyn-Dycki (13%, 6 Votes) Julia Szychowiak (11%, 5 Votes) Marta Podgórnik (9%, 4 Votes) Krzysztof Jaworski (6%, 3 Votes) Adam Kaczanowski (4%, 2 Votes) Edward Pasewicz

Paweł Priażko: Tęcza w moim domu (cz.2)

(Mieszkanie wynajmowane przez Wadima, Julię i Pawła. Julia umalowana i ubrana, układa włosy suszarką. Wadim, w samych majtkach, całuje Julię w ramię. Julia delikatnie się odsuwa. Wadim obejmuje ją). JULIA: Umm… (uwalnia się z objęć) Jesteś taki nienasycony, Wadim. WADIM: To źle? JULIA: Czasem… Nie gniewaj się.

Krytyk jako pisarz. Pisarz jako krytyk (cz.2)

I znów trochę krytycznie. Druga część nowego, czyli jeszcze świeżego cyklu o już nie tak do końca świeżych rzeczach. Krytyk jako pisarz. Pisarz jako krytyk. Jako brzuchomówca. Krytyk jako truposz. Jak coś, pierwszą część znajdziecie tutaj.

„Miała białe stopy o łukowatym sklepieniu”

Angela cofnęła się o krok i zamarła, osłaniając ręką piersi. Echo lata, świetlistoblady zarys kostiumu kąpielowego kontrastował z barwą jej zadziwiająco obfitego sromu. Nieco luźna skóra na pochylonym do przodu brzuchu przypominała o przebytych ciążach. Na mocnych, grubych udach Angeli było widać żylaki. Ale jej proste, symetrycznie

Doktor Faustroll: Patafizyka (Definicja) + Hans Richter

Dziś drugi epizod z Doktora Faustrolla, który opowie o rzeczach pierwszych. Natomiast jako podkład-narkotyk do lektury, przygotowaliśmy kapitalny, nowatorski film Hansa Richtera „Vormittagsspuk”, znany szerzej jako „Ghosts before breakfast”. Czyli – dosłownie – czapki z głów.

Paweł Priażko: Tęcza w moim domu (cz.1)

Z kraju kwitnącego Łukaszenki  przywieźliśmy ichniejszy dramat młodego, jak się zdaje, brutalisty, co to nie szczędzi białoruskiej łaciny. Bynajmniej. Tym samym pierwszą częścią Tęczy w moim domu Pawła Priażki w tłumaczeniu Katarzyny Kmiecińskiej otwieramy dział dramatyczny u Karpowicza. Czyli, w tłumaczeniu na język dramatu: (Scena wodowania. Rozwalamy

F-K-M

To będzie taki cykl życiowo muzyczny taka muzyka co to się ją puszcza z biegiem lat nam towarzyszy co się lubi od lat, co towarzyszy co się powtarza w autobusie, na poczcie, w ZUSie dziś k-44: tak ja zaczynam:

David Lodge: Invaginacja

Jacques Derrida ukuł pojęcie „invaginacja” na określenie złożonego związku między tym, co w prowadzonym dyskursie znajduje się wewnątrz, a tym, co na zewnątrz. To, co uznajemy za wnętrze tekstu, czyli jego znaczenie, jest niczym innym jak jego wewnętrzną otoczką, uformowaną na kształt pochewki – tajemniczej, pożądanej, a

Siedem piątek z Bartkiem Chacińskim (3)

„I Pan powiedział – Wpierw wyjąć musisz Świętą Zawleczkę. Potem masz zliczyć do trzech, nie mniej, nie więcej. Trzy ma być cyfrą, do której liczyć masz i cyfrą tą ma być trzy. Do czterech nie wolno ci liczyć, ani do dwóch. Masz tylko policzyć do trzech. Pięć

Aleksander Wenglasz: Ceaucescu, Ceaucescu

Strzelając do Ceaucescu jeden z nas ma w lufie ślepą kulę. I jest jak u Goyi: wybałuszone spojrzenia, wezbrana skóra pod paznokciami. Kątem oka widzimy śmierć, która przestępuje z nogi na nogę, zupełnie tak jakby chciało jej się siku. Na opuszkach palców kręcą krople potu. Natalia ciągnie