Logorytm
gdzie ekranizacja świadomości
przybiera realne formy, a
on sam staje się dodatkiem
do swojej mimiki
jakby chciał przetrzepać słoje
boazerii starej gazdówki
zamiast programu do montażu
niebo wyświetla trailera burzy,
sesja fotograficzna z udziałem chmur,
eksperymentalny szelest deszczu
w TEATRZE
B Ł Y S K A W I C A
matematyka żywiołu
wołać ludzi spojrzeniem
Słowo żeby rzucało o ściany,
o ściany!
Doznajemy radości istnienia,
żegnając świadomość, że
już nas dawno nie ma.
Dochodzimy
do pierwszej iskry istnienia
i odczuwamy radość z tego,
że wykrzesał się nowy byt.
Robert Rybicki