thisnthappiness.com

thisnthappiness.com

Boskość może mieć w sobie coś z geodezji,
tak, to kwestia perspektywy. Taki Bóg
w kasku obsługuje niwelator wkoło uniwersum
i widzi rzeczy niemal nie z tego świata

– wilgotne stalaktyty na kształt miast i wiosek,
aż dziw, że je święta ziemia nosi w tym sezonie.

Spogląda na betonowego Jezuska, klejącego gwiazdę
frontem do Tesco, i odwrócone krzyże
(zespoły black metalowe znajdują się poza dziedziną),
Jezuska, znów krzyże, Jezuska, znów! – krzyczy,
człowiek na podobieństwo Boga zdaje się męczyć dwustronnie.

Biedny chrześcijanin słucha płyty Gotye,
gdzieś pomiędzy kobietą a wynajętym sufitem,
najpierw ponad i pod, a potem role się odwracają
i nie ma już czym rządzić, ani czego dzielić.

Któregoś dnia dziecko uczy się modlić – wznosi
ręce i myśli, że wszystko jest okej,
a tak naprawdę, na trzy! rzuca się w niebo,
na bungee bez atestu.


Tomasz Bąk