Author Archive

[tajne:] 14.11 Post-religijna duchowość w poezji Szymborskiej

Często poezja za pomocą słów ubiera to, co jest w nas w kształtne, często nieznane nam formy rzeczywistości. Ale istnieje poezja, która za pomocą słów rozbiera rzeczywistość do naga. Guzik po guziku rozpina i odkłada wszystko to, w co ją cały czas ubieramy, czując, że pomimo naszych dobrych chęci, ona się w tym nieswojo czuje. To drugie, intymne

Kamil Zając: Wiersze (2)

Kamil Zając: Wiersze (1)

Dominik Bielicki: Wiersze

Tomasz Szewczyk: Wiersze (2)

Nad ranem

Tomasz Szewczyk: Wiersze (1)

Sunąć

Piotr Janicki: 2 Wiersze

Bardzo kochający

Ani śladu wystającego tyłka

  Bluzę należało nosić z przodu porządnie wygładzoną, ściśniętą szerokim rzemieniem. Niektórzy mieli wspaniałe, z podwójnymi klamrami i licznymi szufkami; zdobyłem też taki, miał nawet podszewkę z cieniutkiego filcu i zaczepy mosiężne na skośny przez pierś pasek oficerski, do którego rzecz jasna nie miałem prawa. Cóż, kiedy

Po swoją ćwiartkę ku krzesłu przy wezgłowiu

Ani ojca, ani matki, tylko bratowa Olga, ich dziecko, Nastia, stara ciotka Weronika, podkradająca jajka i wynosząca je turystom na drogę, po złotówce za jedno, a za uzbierane złotówki kupująca sobie cichcem wódki na ból zębów, których starej ciotce zostało jeszcze dwa wyraźne i cztery pieńki, jak

No-jak-on-się-nazywa?

Niezależnie od tego, czy dotyczy to kogoś ze zdjęcia, czy też spotkanego znajomego, rozpoznanie odbywa się w określonym porządku. Najpierw następuje wizualne rozpoznanie twarzy lub sylwetki, uświadomienie sobie, że to osoba znajoma. Po tym pierwszym kroku niemal zawsze pojawia się krok następny: zdanie sobie sprawy, skąd znasz