Poezja żywa Albo te drobiazgi, w których śpi diabeł (diabeł tkwi po uszy w szczegółach), ogłoszenia i anonse, notki i streszczenia, te łątki jednodniówki ? ulotne i zakotwiczone w „teraz”! Ta poezja gazetowa, dzieło anonimowego geniusza tłumu! Ta prostota treści, która łączy się z siłą wyrazu i
Koniec i początek Od wielu znajomych słyszę, że Sylwestra mają gdzieś ? że niby dlaczego akurat w ostatni dzień roku mają świętować? Kto ich zmusi do szampańskiej zabawy? Niby racja, zgadzam się i popieram, ale równocześnie zapytuję, dlaczego żaden z nich nie decyduje się zostać w domu?