Rzeczy
W kraju, którego obywatele praktycznie nie czytają literatury, zawsze znajdzie się okazja, by o literaturze podyskutować, a przy okazji odrobinę się rozjuszyć, czy zwyczajnie dać o sobie znać. Okazją jest najczęściej historia (TEN kraj ma wiele ran historycznych, leczonych tylko przy użyciu znachorskich metod) lub… kolejne
Oczekuję listu, który będzie pierwszym i ostatnim. Wpatrując się w sufit dostrzegam muchy, pająki i myślę o życiu w górze, na dole – wcale nie jestem w dołku, czuję spokój przemieszany z niepokojem – po drugiej stronie ulicy mieszka Adolf Rudzki, którego nie widziałam od dawna; czekam
Adolfie, twoje milczenie należy do mnie, nawet nie wyobrażasz sobie, jak wiele mi dałeś, choć nic nie łączy mnie z nami. Dworzec nauczył mnie wiele o pasażerach, ty na temat człowieka, przynajmniej jakim bywa – jakim jest, to za dużo powiedziane. Pamiętam pewien obraz z muzeum w
Fundacja Na Rzecz Kultury i Edukacji im. Tymoteusza Karpowicza oraz księgarnie Tajne Komplety ruszają z nowym pomysłem na finansowanie książek poetyckich i niszowych. Na portalu polakpotrafi.pl, opierającym się na zasadach społecznego finansowania, rzuciliśmy na pierwszy ogień „Wyrazy uznania” Piotra Janickiego, książka nie otrzymała dotacji MKiDN w 2013,
Nikt odgórnie nie narzuca przepisu na życie. Wybrałam formę, jaka mi pasuje. Przepis byłby zapewne pełen ciężkostrawnych potraw, paskudny jak tłusta kuchnia pasażerów. Adolf nie pisze, więc postanowiłam sama do niego napisać, co doprowadziło mnie na skraj rozpaczy, przecież nie odważę się, nie ma powodu, wolę czekać.
Z Mariuszem Grzebalskim, wokół nowej książki poetyckiej W innych okolicznościach, rozmawia Maria Magdalena Beszterda