Poezja

Genowefa Jakubowska-Fijałkowska: 2 Wiersze

Wstyd zadzwoń do matki nie mogę jestem nagi wstydzę się całuję twoją prawą pierś której nie ma (matka) nie mogę będzie wiedziała lewa była brata teraz brat ma dwie piersi żony a wcale go nie musi karmić wszystkie włosy po chemii matki zbierałem w cicho ciemno palcami

Dawid Koteja: 2 Wiersze

Droga do Shali Pozwól więc, dziecko, że zasłonię ci oczy. Ty nazywasz się Anzii, co powinno oznaczać piękno, a ledwie się skrzysz spod kartonowej sukienki. W Shali odbudowano dziś sierocińce z zapasem na przyszłą wojnę. Odnotowano już najbardziej prawdopodobne nazwiska. Pozwól więc, dziecko, że puszczę twoją rękę,

Łukasz Jarosz: Zona; Widzenia

Zona

Roman Kaźmierski: Wybory

Wybory I tak się stało. Ale o tym będzie mowa w powieści dla naiwnych. Tu chodzi o psa. Herodot zapewnia, że w czasie pożaru pierwszym staraniem Egipcjan wcale nie było gaszenie ognia, lecz ocalenie kotów. z prozy Leopolda Buczkowskiego Wybierasz równocześnie psa i kota. Wybierasz siebie, nie

Dawid Koteja: Inwentaryzacja

Inwentaryzacja Karolinie Pospiszil

Wioletta Grzegorzewska: Wiersze

Raz, dwa, trzy ? król patrzy siostrze

Michał Krawiel: TWR

TWR na towarowej lubelskiej i cementowej dziki zjadają psy ja czekam na busik a wcześniej siedziałem w pozycji maksymalnie piętnastu procentach lotosu w olsztynie nie było żadnych boisk nagle zrobiło się ciepło czasami są takie dni czasami całe lata generalnie mamy wyjebane a na balkonie zrobi się

Michał Płaczek: Po zawieszeniu broni

[sekcja 1]

Krzysztof Śliwka: Wiersze

Cionn an Toir (Torr Head)

Roman Kaźmierski: Rodzaj pory roku; Rodzaj archeologii

Rodzaj pory roku