Wielka pardubicka (Buntowniki)
Wiersze i lustracje Ciepłe posadki, posagi, upadki na posadzkach. A kiedy kładziesz się ze swoim ciałem czy rytm zabiera cię w nieznane?
ffffound.com Przesłanie do społeczeństwa, pani, pana…
Byłem świadkiem metody Clubbingowy pionku, soboty są bezpieczniejsze od piątków. Muzyka bywa chłodna tylko na początku.
Pięćdziesiąte ósme Zostawmy sprawy tego kraju i nieznane morza. Uchrońmy myśli od jeziora, skwaru i popiołów. Jakiż to wielki niesmak w deszczu przy sobocie. Jakaż to śmieszna i ponura dola przemokłych
Rodzaj opowieści Historia się kończy, bo zasłabła ta, co opowiadała. Czy zapamiętam język? Usta? Wyglądały jak storczyk z agencji ?Flora?.