Inwentaryzacja Karolinie Pospiszil
Raz, dwa, trzy ? król patrzy siostrze
TWR na towarowej lubelskiej i cementowej dziki zjadają psy ja czekam na busik a wcześniej siedziałem w pozycji maksymalnie piętnastu procentach lotosu w olsztynie nie było żadnych boisk nagle zrobiło się ciepło czasami są takie dni czasami całe lata generalnie mamy wyjebane a na balkonie zrobi się
Prowincja Przeto niewysoko ją cenią ludzie z tłumu, którzy łakną zawsze rzeczy rzadkich, swojej naturze obcych
Cionn an Toir (Torr Head)
Wielka pardubicka (Buntowniki)