Rzeczy
(Plac zabaw przed domem, w którym wynajmuje pokój Władysław. Władysław śpi w siodełku karuzeli, trzymając butelkę piwa. Chwilę później butelka wypada mu z rąk, piwo wycieka na spodnie. Od strony kontenera na śmieci idzie z pustym wiadrem Mężczyzna, który zabrał Pawłowi pieniądze. Podchodzi do Władysława). MĘŻCZYZNA: Ej!
Matki Boskiej Rzeźnej Masownica próżniowa Detektor metali Klipsownica Detektor metali Komora wędzarniczo ? parzelnicza Detektor metali Szczeciniarka Detektor metali Piła do mostków Detektor metali Kostkownica Detektor metali Wycinarka jelita końcowego Detektor metali
U Karpowicza dziś druga proza A. Wenglasza, który – mamy nadzieję – jeszcze sporo namiesza i spowoduje wiele żachnięć nie tylko we Wro, ale i poza cławiem. W tzw. zanadrzu mamy jeszcze co nieco. Póki co dajcie się rozjechać przez buldożer, gdyż ponoć to przeżycie nie do
Cóż zobaczyłem? Książki. Wydane! Na betonie ułagodzonym wykładziną i wojskowym chyba sprzętem izolacyjnym (niby NATO, a marność) rozłożona młodzież. Na balkonie poparzone kurze udka i rozradowani poeci. Wielka poniemiecka hala, która jawnie wymieniła się ze mną chłodem. Muzyka, sprzęt, światła, mały podest, stylowe krzesła (dwa) i stół
28 – Wiem, że masz taki mały problem – Łukasz spluwa na chodnik. Rozmazuje. – O co chodzi tym razem? – łapię go za koszulkę. Nie chodzi o to, że źle mu życzę. Można powiedzieć, że się o niego martwię. Patrzymy sobie w oczy. Nie ma mrugania,
Gdy w drugiej połowie lat 90. dwudziestego wieku idea muzyki techno jako alternatywy dla zindustrializowanej i zautomatyzowanej wizji miejskiej rzeczywistości nieubłaganie pogrążała się w hedonistycznej wersji klubowego szaleństwa, narkotycznego hajpu oraz corocznych transmisji telewizyjnych z Love Parade, w tym samym czasie krystalizowała się efemeryczna opozycja, postdigitalna „ideologia”
brak znajomości logiki ułatwia dostrzeganie rzeczywistości oto jak prosto pozbywamy się kategorii: dla wszystkich p istnieje q (wszystko co smutne jest zarazem cholernie śmieszne) jeżeli nie istnieje p nie istnieje też q (i nie ma tego co cholernie śmieszy bez tego co smuci) p równa się q
(O historiach miłosnych w prozie izraelskiej Marka Hłaski). A gdy się zejdą raz i drugi Kobieta po przejściach, mężczyzna z przeszłością? Jan Pietrzak
Smutny książę i poławiacze W tamte dni robiliśmy zdjęcia przez kolorowe dna butelek wciąż uśmiechamy się z albumu O północy tyłem podchodziliśmy do studni on zawsze bardziej bał się spojrzeć w głąb Podarowałam mu muszlę Wyjął z niej perłę daleki szum wyrzucając do śmietnika Teraz rozmawia z
And all God’s angels beware, And all you judges beware Joy Division 1 Raz na pół godziny przejedzie jakiś samochód. Straszne zadupie wokół. Ulica z początkiem i końcem, ale nic poza tym. Nawet do Warszawy się nią nie dojedzie, a tym bardziej gdzieś dalej. Na przykład do