Cycaty

Doktor Faustroll: Patafizyka + Powrót do rozumu
Doktorka w tym odcinku co prawda mało, ale dla patafizyków nie stanowi to ujmy. Czytanie symultaniczne Alfreda Jarry tym razem będzie bazować na kapitalnym Le Retour ? La Raison (Powrót do rozumu) Martina Raya, z momentem liźnięcia samej Kiki of Montparnasse, która „latarnię tę podsyca”.No, i z

Bromba mówi: Glisando!
Czy można zamieszkać w muzyce? Nie w fortepianie, w skrzypcach, w organkach czy gwizdku, ale w samej muzyce, w dźwiękach, które krążą, w tonach, które dźwięczą, w piosenkach, które brzmią dookoła? Ryby mieszkają w wodzie, ptaki w powietrzu, bakterie mogą mieszkać w spleśniałym chlebie, Pciuch w czasie,

Poeta czy pisarz? Kuczok
Wylęg Kwiaty zdychają. – Nie wiem, co się z nimi dzieje – mówi kobieta, uparcie podlewając. Nie rozumie, czemu nie chcą pić, po co ten strajk głodowy, jaki mają interes w więdnięciu. Śmierć zawsze znosi pierwsze jaja w doniczkach, potem przychodzi czas wylęgu, wiatr otwiera nocą okna,

Philip Larkin: Chodzenie do kościoła
Chodzenie do kościoła (…) Ciekawe, kto będzie Tym ostatnim, naprawdę ostatnim, co przyjdzie Do tego miejsca po to, po co kiedyś przecież Je wzniesiono; ekipa, co sztuka i kreśli I wie, co to kantorium? Chętny na antyczek Ruinoholik? Maniak jasełek, liczący Na niucha stuł, kadzidła, organów? Czy

Z której strony Stachura wszedł na wrocławski Rynek?
(…) kawałek powietrza, między dwiema narożnymi kamienicami, które było niebieskawe, ale bardzo inaczej, tak jak jest tam, w krainie umarłych, tak mi się wydaje. Pośrodku tego umarłego, dostojnego niezmiernie powietrza był czubek ratusza, biały też bardzo inaczej, nie tak jak musi być w Arabii albo Persji, tak

Daša Drndić: Sonnenschein
Nawiasem mówiąc, nazistowski plan podbicia świata cały opiera się na t a j n o ś c i, ukrytych instytucjach, poufnych dokumentach, mrocznych eksperymentach, nieznanych planach wojennych, mistycznych fantazmatach, okultystycznych rojeniach, ukrytych fabrykach, zakamuflowanych obozach, fałszywych szpitalach i kryptokonferencjach, podejrzanym przemyśle i ezoterycznej produkcji, skomplikowanych bitwach i

Doktor Faustroll:Patafizyka (+Duchamp, Kino anemiczne & dubstep)
Doktor Faustroll jeszcze nigdy nie miał takiego dopalenia. W dzisiejszym odcinku czytamy symultanicznie w dwójnasób.

Rafał Wojaczek: Chodzę i pytam
Chodzę i pytam Chodzę i pytam: gdzie jest moja szubienica? W czyim ogrodzie, w jakim lesie rośnie? Na jakiej miedzy pasie cień kobiecy? Na którym rynku świąteczną choinką? W jakim pokoju zwiesza się na stołem Uprzejma pętla, bym ją szyją przetkał? Na jakich schodach nareszcie ją spotkam?

Piotr Sommer: Można wspaniale iść
Widziałem dwie staruszki rozmawiające na środku chodnika. I szedłem dalej. Widziałem łysego pana z małą paczką w ręku, owiniętą białym papierem i przewiązaną zwykłym sznurkiem! Odwróciłem się za nim! Widziałem stację benzynową z rzędem samochodów ? osobowych i ciężarówek, i mężczyznę w szarym kombinezonie i z potężnym

Poeta czy pisarz? Stasiuk
Tego wieczoru uciekł mi ostatni autobus. Pięć godzin marszu, pomyślałem, ale wiatr wiał w plecy, prosto na południe. Drzewa, chmury, krowy schodzące z pastwisk, ja, wszystko w ruchu i tylko księżyc pozostawał nieruchomy. Domy po obu stronach drogi jak telewizory wyświetlały w oknach życie ludzi. Mężczyźni jedli,