Author Archive

Slam, czyli Saul Williams

Mamy slamy. Łazimy na slamy. Bawimy się na slamach. Na pewno? Jeżeli spojrzeć na to, co dzieje się w Stanach, to my nie jednak slamów nie mamy, bo w większości nasze slamy nadają się dla naszej mamy. Babci. Cioci. Grzeczniutkie. Spokojniutkie. Wymiziane. Cudne. Bez jaj, których nie mamy.

WARTO przyszła do Góry

Skoro już uparliśmy się oniemieć, przysłano mnie/ by unaocznić to państwu (?Wrocław?). Gdzie usłyszałem to po raz pierwszy? Chyba z ust samego Góry podczas któregoś z wrocławskich turniejów jednego wiersza (kto widział, ten wie, o jakiego typu performensie mowa w przypadku tego autora), gdzie przysłuchiwałem się mu,

Żanklody. Odc 1: Tong Po

Koniec lutego u Karpowicza oznacza zdecydowanie więcej niż 28 ciosów na minutę. 28 lutego zaczynamy serię z najwybitniejszymi szwarccharakterami kina najwyższej próby. (Zazwyczaj poniżej klasy B). Mordobicie, nawalanki, pęknięte nozdrza. Trzask kończyn. Miliony tubek keczupu. Rozbryzg jak u Jacksona Pollocka. Co to dużo mówić, Żanklody wbiją cię

Wioletta Grzegorzewska: Z puchem

Z puchem Niebo ściemniało jak jutowy worek. Zasypało drogi. Wschodni wiatr dmuchnął horyzont, czyniąc z wioski Syberię. Jęczą druty, sztywnieją włosy, gasną. Obym nie skończyła jak welonka sąsiada, która rozpuściła się w lodowatej wodzie niczym pęcherzyk w musującym wapnie. Zimno, tak zimno, że nic już nie czuję,

Adam Kaczanowski: Slumberland (odc. 43 – reszta drukiem)

Slumberland czyli powieść jak Metropolitan Museum Część druga: Podróż. Część pierwsza (odcinki 1 ? 40): http://kaczanowski.wordpress.com/

Barthes: Czytać

Czytać to znajdować znaczenia, a znajdować znaczenia, to je nazywać; jednak owo nazywane znaczenia przenoszone są na inne nazwy; nazwy przywołują się, gromadzą, a ich zgrupowanie domaga się nowej nazwy: nazywam, przyzywam, prze-zywam: tak oto rozwija się tekst; jest to nazywanie w ruchu, niestrudzona aproksymacja, praca metonimii.

Krytyk jako pisarz. Pisarz jako krytyk (cz.4)

Twórczość literacka pojmowana jako ?grzech młodości? wydaje się szczególnie cenna. W szkicu Wita Jaworskiego następuje w tym miejscu zwrot w kierunku autora Kapitału: Są jednak filozofowie, którzy w twórczości poetyckiej, uprawianej w ciągu całego życia równolegle do działalności stricte filozoficznej, dostrzegają walor obrony swojej tożsamości przeciwko tworzonej

Themersonowie: Wykład Prof. Mmaa (3) + ruchome obrazki

Trzecia odsłona cyklu o Themersonach przynosi opis tankowania profesora Mmaa płynem, który okazał się wyskokowy, i o związanych z tym perypetiach, w których ma swój udział niejaki Niebylejaki . Na deser film, ruchome obrazki The Eye and The Ear – też niezgorszy.

Siedem piątek z Bartkiem Chacińskim (7)

Piątka siódma i ostatnia. Ponoć najstarsi górale nie pamiętają, kiedy była pierwsza. Tak czy siak nie ma się co mazać: dziś kończymy zabawę w muzyczne podsumowanie śp. roku ubiegłego. Ostre wejście gościa – SunnO))), który bierze nas na decybele, ale i tak Terror Danjah wymiata boisko i

Adam Kaczanowski: Slumberland (odc. 42)

Slumberland, czyli powieść jak Metropolitan Museum Część druga: Podróż. Część pierwsza (odcinki 1 ? 40): http://kaczanowski.wordpress.com/