Author Archive

MLB: Co ja mogę do państwa powiedzieć; Librowszczyzna

Co ja mogę do państwa powiedzieć Co ja mogę do państwa powiedzieć. To nie jest naturalna sytuacja. Ludzie w ten sposób nie rozmawiają ze sobą na ulicy. Z okna autobusu widać inne napisy na przystanku, z okna samochodu inne. Chudy grubego nie zrozumie, jego zadyszki i kłopotów

Karol Maliszewski: Wiersze

Do nieznajomej Dlaczego pani jest tak bezlitośnie piękna, co pani sobie wyobraża, myśli pani, że nie ma na panią siły? I oczy proszę skierować gdzie indziej, nie przyczyniać się nimi do zguby od niechcenia, są granice widzenia, słyszenia i tak dalej! Są jakieś granice w tym pokazywaniu

Adam Poprawa: Bardziej bokiem (2)

Dwie przed nami , przy wychodzeniu z Sarabandy – Jej! Takie toksyczne te relacje… Jak toksyczne, to już niewiele lotną. VIII ’09

Burroughs: Cień szansy

Niektóre z wymarłych chorób, mój Boże, mogą zabić w ciągu w ciągu kilku minut. Wygłodniałe choróbska czają się wszędzie: w ziemi i w trawach, w osnutych mgłą bagnach i skamielinach. Do najbardziej zabójczych należą pasożytnicze rośliny przystosowane do życia w organizmie ludzkim. Wymieńmy tu korzeniuchę wywołującą chorobę

Madame Tutli Putli

  Nie wiem, co w tym filmie najbardziej miażdży: odwzorowanie w bryle postaci tylu emocji na raz; piekielne oczy i mimika kukieł, które są bardziej ludzkie niż niejeden ludź; podkrążone ślipia; drążąca muzyka robiąca w mózgu kipisz; oko kamery, montaż czy w ogóle tajniki techniki poklatkowej, która

Fizjologia małżeństwa: przyzwoita kobieta

I Przyzwoita kobieta jest bezwarunkowo mężatką. II Przyzwoita kobieta nie przekroczyła lat czterdziestu III Kobieta zamężna, której względy są  d o   n a b y c i a,   nie jest przyzwoitą kobietą. IV Kobieta zamężna, która posiada własny powóz, jest przyzwoitą kobietą. V Kobieta, która sama zajmuje

Krytyka literacka na łamach „brulionu” (1)

Temat krytyki na łamach brulionu nie został chyba do tej pory opracowany jako oddzielne zagadnienie, pojawiał się jako część ogólniejszych rozpraw o kwartalniku, między innymi w monografii BruLion. Instrukcja obsługi Marcina Wieczorka wydanej przez korporację ha!art w roku 2005. W swojej książce nie poświęca autor problemowi krytyki

Andrzej Niewiadomski: Domi bellique

Domi bellique Zatem: dom w języku, czy dom na końcu języka? Na końcu ulicy lśni światło. Ktoś, kto spowodował katastrofę, na pewno za nią nie odpowie. Na krańcu ulicy, pod światłem, stoi odpowiedzialny za katastrofę i uśmiecha się pod nosem, pod nosem ma mleko, ale sypie mu

Żanklody. Odc. 2: Chong Li

W drugim odcinku Żanklod spotyka o wiele czarniejszego szwarccharaktera. Owszem Tong Po, któremu końskie ścięgna – jak powiadał kiedyś Kazik Staszewski – wszywali, nieźle go w poprzednim odcinku pokiereszował, kilku szram przysporzył, i mózg od ścianek Żanklodowi odkleił, jednak tym razem sprawa wydaje się poważniejsza. Nie o

Adam Poprawa: Bardziej bokiem (1)

W „Gazecie” Sobolewski o Przerwanych objęciach , a Izia – W którejś chwili tak bardziej bokiem polubiłam Almodóvara. V ’09