Cycaty

W ogóle jest to książka

Dawniej, kiedy jeszcze mieszkałem w mieście i w Niemczech, niekiedy w nocy chętnie czytywałem książkę telefoniczną. Ona też posiada jakąś tam wartość – wprawdzie tylko o ograniczonym stopniu – bezwględną wartość użytkową. W ogóle jest to książka, która nie traci czasu, książka wypełniona zwięźle przedstawianymi faktami; nigdzie

Polityk

Polityk wygłasza przemówienie. Mówi, że jakość jest kwestią zaufania, mówi, że czas jest kwestią zaufania, mówi, że czas jest zależnością przyczynową – z pomocą przeszłości zrobić z teraźniejszości przyszłość. To jest jego zadanie: przyszłość, przeszłość i teraźniejszość, ale w szczególności przyszłość. Na tym zna się najlepiej.

Dwa oczy

Krytyk, który pisze o powieści Kosińskiego, że jest ona „w nagromadzeniu patologicznych okrucieństw wytworem chorej wyobraźni”, cóż by powiedział podczas lektury dzieł historyczno-etnograficznych, przedstawiających obyczaje, wierzenia, zabiegi medyczne ludu wiejskiego? Cóż by powiedział podczas lektury klechdy ludowej zapisanej przez K.W. Wójcickiego Oczy Uroczne lub dokładnych relacji o

Jakby palono chemikalia

Zostałem wyrzucony ze świata jak pocisk. Opadła gęsta mgła, ziemia powalana jest zamarzniętym smarem. Czuję pulsowanie miasta, jak gdyby było sercem zaledwie parę minut temu usuniętym z ciepłego ciała. Okna mego hotelu ropieją i czuć gęsty, drażniący smród, jak gdyby palono jakieś chemikalia. Wpatrując się w Sekwanę,

Po zdaniu matury

Nie miał bliskich przyjaciół i nie poszukiwał przyjaźni. Całe popołudnia spędzał w bibliotece; w wieku osiemnastu lat, po zdaniu matury, posiadał rozległą wiedzę, raczej niespotykaną u młodzieży z jego pokolenia, na temat literackiego dziedzictwa ludzkości. Czytał Platona, Ajschylosa i Sofoklesa, Racine’a, Molera i Wictora Hugo, znał Balzaka,

Gdzie jest rzeczywistość?

Tego dnia gościem był odwiedzający Amerykę marksistowski ekonomista z jednego krajów Układu Warszawskiego.

Panie Pilocie!

Ponadto P. jest autorem opowieści film. W słońcu, w deszczu (1980), która stała się podstawą serialu telewizyjnego. W 1991 P. otrzymał nagrodę im. W.S. Reymonta za całokształt twórczości. Przekłady na języki: franc., hindi, niderlandzki, niem., rosyjski.

Ogryzki z Musila (2)

Ludzie są tylko kombinacjami, kilku wciąż powtarzających się typów. Także nowi ludzie.

Jakie figle może płatać pamięć

Jako dziecko chodziłem oczywiście do kościoła, teoretycznie więc powinienem coś z obyczajów tu obowiązujących pamiętać. Zabawne jednak, jakie figle może płatać ludzka pamięć. Mimo ogromnej koncentracji nie uniknąłem kilku przykrych faux pas. Częściową odpowiedzialnością za to obarczam zbyt bogatą ofertę edukacyjną współczesnej telewizji, jak również liczne wycieczki

To jest zła krew

Niektórzy szamani wysysają krew bezpośrednio. Pewien szaman tak oto wyjaśniał sposób, w jaki to robi: „To jest czarna krew. To jest zła krew. Najpierw wypluwam ją do rąk, żeby zobaczyć, czy jest w niej choroba. Wtedy słyszę, jak moje damagomi się sprzeczają. Wszystkie chcą, żebym dał się